Na jesienną niepogodę wymyślamy "coś z czegoś" . Bawimy się świetnie , bo wyobrażni przecież nam nie brakuje. Rebusy, labirynty, układanki i inne atrakcje rozwiązujemy w mig.
Łamigłówki madrej główki czyli coś z czegoś:-)
Proszę określić gdzie leży problem:
Ostatnie aktualności
- Piknik Rodzinny :-D
- Strażacy w przedszkolu
- Wycieczka do Baśniowych Sadów Klemensa
- Teatr Eden i "Najpiękniejszy...
- Piknik Rodzinny w PS 5
- XXIII edycja konkursu ekologicznego w...
- Spartakiada przedszkolaków w hali RELAX
- Udział w audycji przygotowanej przez...
- O czym szumią drzewa...?
- Rekrutacja uzupełniająca