Na wycieczce dziś byliśmy , lato sobie żegnaliśmy.
Autokarem brr…. do lasu, nie robiliśmy tam hałasu.
Drzewa w lesie rosną duże a gatunki ich przeróżne.
Liście barwne , już jesienne a igiełki wciąż nie zmienne.
Gospodarza witaliśmy , ciekawostki poznaliśmy.
Były tam dziki, boćki i jelenie oraz lisy, konie i jastrzębie.
Puchacz oraz wielki orzeł z ostrym dziobem ciekawo zerkały w naszą stronę.
Na zabawę przyszła kolej, więc pobiegaliśmy trochę.
Chustą się pobawiliśmy i deserek zjedliśmy.
Nikt papierka nie zostawił i do kosza go odprawił.
Przy ognisku usiedliśmy , ciepło ognia poczuliśmy.
Na pamiątkę zdjęcia pstrykaliśmy i wrócić wiosną obiecaliśmy.
Do przedszkola wracać czas!
Prześliczne DZIĘKUJĘ krzyknęliśmy na raz!
Dziękujemy gospodarzowi panu Pawłowi Kowalskiemu za miłe przyjęcie i ciekawie prowadzoną pogadankę:-)
Autokarem brr…. do lasu, nie robiliśmy tam hałasu.
Drzewa w lesie rosną duże a gatunki ich przeróżne.
Liście barwne , już jesienne a igiełki wciąż nie zmienne.
Gospodarza witaliśmy , ciekawostki poznaliśmy.
Były tam dziki, boćki i jelenie oraz lisy, konie i jastrzębie.
Puchacz oraz wielki orzeł z ostrym dziobem ciekawo zerkały w naszą stronę.
Na zabawę przyszła kolej, więc pobiegaliśmy trochę.
Chustą się pobawiliśmy i deserek zjedliśmy.
Nikt papierka nie zostawił i do kosza go odprawił.
Przy ognisku usiedliśmy , ciepło ognia poczuliśmy.
Na pamiątkę zdjęcia pstrykaliśmy i wrócić wiosną obiecaliśmy.
Do przedszkola wracać czas!
Prześliczne DZIĘKUJĘ krzyknęliśmy na raz!
Dziękujemy gospodarzowi panu Pawłowi Kowalskiemu za miłe przyjęcie i ciekawie prowadzoną pogadankę:-)