„Wieczór wigilijny” T. Kubiak
Biały obrus lśni na stole, pod obrusem siano.
Płoną świeczki na choince, co tu przyszła na noc.
Na talerzach kluski z makiem, karp jak księżyc srebrny,
Zasiadają wokół stołu, dziadek z babcią, krewni.
Już się z sobą podzielili opłatkiem rodzice,
Już złożyli wszyscy wszystkim moc serdecznych życzeń.
Kiedy mama się dzieliła ze mną tym opłatkiem
miała w oczach łzę, widziałem, otarła ukradkiem.
Nie wiem, co też mama chciała szepnąć mi do ucha:
bym na drzewach nie darł spodni, pani w szkole słuchał...
Niedojrzałych jabłek nie jadł, butów tak nie brudził...
Nagle słyszę, mama szepce: - bądź dobry dla ludzi.
Biały obrus lśni na stole, pod obrusem siano.
Płoną świeczki na choince, co tu przyszła na noc.
Na talerzach kluski z makiem, karp jak księżyc srebrny,
Zasiadają wokół stołu, dziadek z babcią, krewni.
Już się z sobą podzielili opłatkiem rodzice,
Już złożyli wszyscy wszystkim moc serdecznych życzeń.
Kiedy mama się dzieliła ze mną tym opłatkiem
miała w oczach łzę, widziałem, otarła ukradkiem.
Nie wiem, co też mama chciała szepnąć mi do ucha:
bym na drzewach nie darł spodni, pani w szkole słuchał...
Niedojrzałych jabłek nie jadł, butów tak nie brudził...
Nagle słyszę, mama szepce: - bądź dobry dla ludzi.
Z całego serca składamy PODZIĘKOWANIA na ręce rodziców, babć, dziadków, nauczycieli, pracowników przedszkola oraz dzieci za pomoc w przygotowaniu, organizacji i zakupach na naszym Kiermaszu Świątecznym. Kwota, ktorą zebraliśmy to ponad 2400 złotych. Zasili ona konto Rady Rodziców i zostanie przeznaczona na zakup materiałów dydaktycznych i wyposażenia do przedszkola.